23 lipca, wczesnym rankiem wyruszyła autokarem do Kazimierza Dolnego nad Wisłą 56 osobowa grupa czytelników z Gminnej Biblioteki Publicznej w Korzennej. Pierwszym miejscem do jakiego udaliśmy się była miejscowość Janowiec, a tam ogromny zamek zbudowany w XVI wieku przez Mikołaja Firleja, a zamieniony przez Lubomirskich na rezydencję pałacową.

Zamek, jak na niego przystało, stoi na wzgórzu, z którego rozlega się wspaniały widok  Widać Kazimierz, Wisłę, i rozległe niekończące się pola i lasy. W parku, niedaleko zamku, zwiedziliśmy szlachecki dwór, zajazd, stodołę - a w niej wystawę etnograficzną. Były drewniane naczynia, łódź rybacka, nawet buty ze słomy i ozdoby wielkanocne.  Następnie ciuchcią przejechaliśmy się do przystani by statkiem przepłynąć na drugą stronę rzeki, czyli do Kazimierza. Dotarliśmy do magicznego miasta, w którym czas się zatrzymał. Renesansowe kamieniczki, kilkusetletnia studnia na środku rynku, podziwialiśmy zabytki : m.in. Zamek w Kazimierzu Dolnym, Kościół farny, Kamienice Przybyłów, Kamienicę Celejowską, Kamienicę Białą, Synagogę w Kazimierzu Dolnym. W mieście, oprócz rynku głównego, znajduje się też "mały rynek", gdzie odbywa się "pamiątkowy pchli targ". Wisiorki, łańcuszki, kartki pocztowe, nawet futra, a także wszelkiej maści wyroby ręczne - ozdoby, koszyki- trudno powiedzieć, czego się tu nie znajdzie. Są też słynne chlebowe koguty, tutejszy specjał, które są  symbolem Kazimierza. W czasie zwiedzania dostrzegamy Górę Trzech Krzyży, które zostały postawione w XVII wieku, ku pamięci ofiar szalejącej wówczas zarazy, która spustoszyła pobliskie miejscowości. Widać stąd całe miasto, które tworzy krąg dookoła góry, a także basztę, Wisłę, wąwozy i liczne bardzo charakterystyczne dla tego regionu spichlerze, niektóre bardzo stare. Z góry biegnie ścieżka wprost do baszty i zamku z czasów Kazimierza Wielkiego. Na zakończenie wycieczki udaliśmy się jeszcze raz na pokład statku, by w czasie godzinnego rejsu podziwiać piękny i urokliwy Kazimierz.

Zapraszamy do galerii.